Specyficznośc branzy hotelarskiej polega na tym, że dziś 95% sprzedaży odbywa się za pomocą sieci. Oglądamy, porównujemy, decydujemy o zakupie wyłącznie na podstawie tego co widzimy na ekranie smartfona i laptopa.

Nieliczni podejmują decyzję o  zakupie noclegu “z polecenia” lub kierując się prestiżem obiektu a tylko pojedyncze jednostki oceniając na żywo.

Hotelarstwo stało się wielkim sklepem internetowym, w którym decydująca rolę odgrywa strona wizualna oferty. To produkt, który należy przedstawić w bardzo konkretny sposób.

Serwisy bookingowe i sieci hoteli z czasem wypracowały styl “zdjęć które sprzedają”. Styl sprawdzony i przetestowany na tysiącach ofert i milionach klientów. Uważam, że korzystanie z wiedzy praktyków i podpatrywanie sposobu angażowania uwagi jest wręcz koniecznością.

W trudnych czasach nie stać nas na niepotrzebne tracenie klientów. Tym bardziej pamiętajmy, że dobry, jakościowy materiał fotograficzny w ofercie to nie koszt, to inwestycja która zwraca się bardzo szybko i zapewnia zysk a czasem nawet przetrwanie na rynku.